[ Wegańskie dania ]

BAKŁAŻAN A’LA ŚLEDZIE PO STAROPOLSKU

Dwie, tradycyjnie postne, staropolskie potrawy, podawane na obiad w Wielki Piątek, to żur i śledzie „po polsku” z pieczonymi z solą i kminkiem ziemniakami. Przepis na żur już podałam (https://www.wszystkojestwglowie.pl/zur-na-wywarze-z-grzybami-suszonymi/), a co ze śledziami? Spróbujemy zweganizować staropolski przepis na to danie, zastępując składniki zwierzęce roślinnymi.

Zamiast śledzi bakłażany. Zamiast śmietanki jogurt sojowy. Zamiast mleczka śledziowego sól morska i trochę spiruliny. Piszecie się na to? ;) Ja robię.

SKŁADNIKI

  • 1 bakłażan,
  • 2 cebule,
  • sól do posypania bakłażana,
  • pieprz, ziele angielskie, liść laurowy,
  • 4 cytryny,
  • 250 ml jogurtu sojowego,
  • 1 duża łyżka cukru pudru do osłodzenia jogurtu,
  • 1 duża łyżka sproszkowanej spiruliny.

JAK ZROBIĆ

  • Bakłażana umyć, odciąć nasadę zwaną „czapeczką” i pociąć go wzdłuż na 16 plastrów. Ułożyć na desce i obficie posypać solą, aby pozbyć się goryczki. Nie żałować soli, ponieważ w większości i tak zostanie spłukana, a poza tym bakłażan w tym wydaniu ma zastępować słonego przecież śledzia.
  • Po ok. pół godziny przełożyć plastry do sita i szybko spłukać skroploną sól strumieniem zimnej wody. Nie przedłużać płukania, aby nie pozbawić bakłażana słonawego smaku.
  • Plastry zostawić do odsączenia, osuszyć i wymieszać dobrze w misce z łyżką oleju, aby przygotować je do smażenia.
  • Wszystkie plastry obsmażyć krótko z obu stron (po max. minutce z każdej strony) na patelni, do której nie wlewać już tłuszczu. Usmażone plastry odkładać na sito do odsączenia i zostawić do całkowitego wystudzenia. W tym momencie bakłażany smakują już jak śledzie.

  • Zimne płaty układać w szklanym słoju albo szklanej misce, przekładając cienkimi talarkami cebuli posypywanej pieprzem, kulkami ziela angielskiego i połamanym liściem laurowym oraz 5 plasterkami cytryny bez skóry i pestek.
  • Jogurt sojowy wymieszać z cukrem pudrem, sokiem wyciśniętym z pozostałych cytryn i sproszkowaną spiruliną.
  • Zalać bakłażany jogurtem i lekko potrząsnąć słojem lub miską, aby równomiernie pokrył wszystkie warstwy.
  • Odstawić naczynie do lodówki na 24 godziny. Gotowe.

Do śledzi po polsku tradycyjnie podawano ziemniaki, które po obraniu należy lekko nasmarować olejem, oprószyć solą i kminkiem i upiec w piekarniku. Same bakłażanowe nie-śledzie są pyszne już od razu po zrobieniu, tak że ręczę Wam, że jeśli wytrzymacie czas, kiedy będą się przegryzać, będziecie powstrzymywać się od wylizywania sosu z talerza ;)

WARTOŚĆ ODŻYWCZA – 1 porcja (2 płaty) dostarcza:

    • 70 kcal,
    • 3,4g białka,
    • 2,4 g tłuszczu,
    • 10,3 g węglowodanów,
  • 2,5 g błonnika.

Komentarz dietetyka:

Bakłażan sam w sobie to bardzo niskokaloryczne warzywo (cała sztuka – 300g – to jedyne 60kcal czyli mniej, niż jabłko), o dużej zawartości błonnika i wody (90%!), stąd polecane jest w diecie redukcyjnej – syci na długo i dobrze nawadnia organizm. Ponadto dostarcza pewnych ilości potasu, witaminy C i wapnia. Na potrawę powinny jednak uważać osoby z delikatnym przewodem pokarmowym, gdyż bakłażan jest dość ciężkostrawnym warzywem i w połączeniu w cebulką może u takich osób powodować niestrawności. U osób zdrowych świetnie sprawdzi się jednak jako niskokaloryczna przystawka czy uzupełnienie wielkanocnego stołu.

Wartość odżywczą przepisu oraz komentarz przygotowała dla Was dietetyk kliniczny Anna Falisz z Centrum Edukacji Żywieniowej i Sportu w Katowicach.

Tags: , , ,

Wszystko jest w głowie

6 Comments

  1. Dzień dobry. Spróbowałam zrobić i mam uwagę co do ilości spiruliny. W powyższym przepisie podaje Pani jedną dużą łyżkę. To- wg mnie- o wiele, wiele za dużo. Całość wyszła mi ostro zielona (co dość mocno odbiegało od zdjęć dołączonych do powyższego przepisu). Miałam spirulinę w tabletkach ze sklepu BIO. Myślę że takiej spiruliny wystarczy dodać pół łyżeczki max. Pozdrawiam.

    1. Bardzo dziękuję za uwagę, mam nadzieję, że czytelnicy będą z niej korzystać na przyszłość, pozdrawiam serdecznie 😊

  2. Wyglądają świetnie. Czy spirulinę można zastąpić glonami nori albo wakame?

    1. Dzięki :) Jasne, ja chciałam uzyskać lekko zielonkawy kolor sosu, no i łatwiej mi było po prostu zgnieść kilka pastylek spiruliny.

      1. A myślałam, że chodzi o rybny posmak :D Dziekuję

        1. A to też :D

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *